poniedziałek, 21 maja 2012

Pierwszy test w terenie

Jeszcze nie załadowany całkowicie, ale zawsze to test. Pojechaliśmy do Łagowa korzystając z super pogody i tego, że wóz już prawie gotowy. Zostało trochę upiększania i montaż prysznica z tyłu pojazdu. Po dwóch dniach użytkowania stwierdzić możemy że jest gicio i to nawet super gicio. Poza zniknięciem prądu z aku i odpalaniu na kable od biwakujących obok wędkarzy nie było żadnych mechanicznych dolegliwości. Łapaniem prądu w baterię zajmiemy się wkrótce. Jak było można zobaczyć na fotkach. Poza rym wpadliśmy do Zbąszynia na małe pożegnanko ;-) Dzięki za gościnność, dobry klimat i za zaproszenie na ślub ;-)))
Ładny Robal
Jezioro Łagowskie
Ładniejszy Robal


Widok po otwarciu drzwi

Osiedle Chrobrego??
Nie ma jak w domu ;-)

Ale klapa
Wizytacja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz