Jako się rzekło remont trwa, podzespoły się montują, oczywiście niesamodzielnie, a my w nadchodzącym tygodniu przejmujemy Robala w swoje ręce i mamy zamiar rozpocząć proces wystrajania wnętrza i oklejania go z zewnątrz, co by zamienić środek na przytulną bazę operacyjną wyprawy, a jego trochę militarny wygląd na bardziej przyjazny dla oka i przykuwający uwagę mijanych zarówno uczestników ruchu drogowego jak i przemieszczających się piechotą.
hehe :D trzymam za was kciuki :)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuń